od otwartego ognia do nowoczesnych płyt grzewczych
Wyobraź sobie gotowanie w czasach, gdy jedynym źródłem ciepła był otwarty ogień. Bez precyzji, bez regulacji temperatury, za to z dużą ilością dymu. Tak wyglądało gotowanie przez wieki, aż w XIX wieku kuchnia przeszła prawdziwą rewolucję.
Otwarte ogniska i pierwsze piece
Przez setki lat podstawą każdej kuchni było palenisko. Garnki zawieszano na hakach nad ogniskiem lub ustawiano na kamieniach. Było to rozwiązanie proste, ale mało praktyczne – przygotowanie jedzenia trwało długo, a brak kontroli nad ogniem często kończył się przypaleniem. Pierwsze piece kuchenne pojawiły się w XVIII wieku i były opalane węglem lub drewnem. Miały żeliwne płyty, na których można było ustawiać garnki. Były dużym krokiem naprzód, bo pozwalały gotować kilka potraw jednocześnie.
Gaz – początek nowoczesnego gotowania
W 1826 roku świat ujrzał pierwszą kuchenkę gazową. Dzięki niej gotowanie stało się znacznie szybsze i wygodniejsze. Wystarczyło odkręcić zawór i zapalić płomień – żadnego rozpalania, żadnego dymu. Kuchenki gazowe szybko zdobyły popularność w miastach, gdzie dostęp do gazu był coraz łatwiejszy.
Co ciekawe, w Polsce gazowe kuchenki na dobre zadomowiły się dopiero w XX wieku, gdy instalacje gazowe stały się bardziej powszechne. Dla wielu rodzin były symbolem nowoczesności.
Kuchenki elektryczne – wygoda bez płomienia
Pierwsze kuchnie elektryczne zaczęły pojawiać się na początku XX wieku, ale ich popularność rosła powoli. Wysoka cena i brak elektryczności w wielu domach sprawiały, że gaz dominował przez długi czas. Dopiero po II wojnie światowej, gdy elektryczność stała się standardem, kuchenki elektryczne zaczęły wypierać gazowe. Były łatwiejsze w czyszczeniu i bezpieczniejsze, bo nie miały otwartego płomienia.
Indukcja – przyszłość gotowania
W latach 80. pojawiły się płyty indukcyjne, które zrewolucjonizowały gotowanie. Dzięki wykorzystaniu pola magnetycznego, ciepło powstaje tylko w garnku, a sama płyta pozostaje chłodna. Indukcja jest szybka, energooszczędna i bezpieczna, co sprawia, że coraz więcej osób się na nią decyduje.
Co dalej?
Współczesne kuchenki to już nie tylko urządzenia do gotowania. Wiele z nich ma wbudowane czujniki, które wykrywają, czy garnek stoi na płycie, i automatycznie dostosowują moc grzania. Coraz częściej pojawiają się modele sterowane zdalnie – wystarczy telefon, żeby zmienić ustawienia. Kto wie, może w przyszłości kuchenki same będą sugerować przepisy?
Ciekawostka: W czasach PRL popularne były kuchenki gazowe z piekarnikiem w jednym urządzeniu. Często występowały w charakterystycznych brązowych lub kremowych kolorach, które dziś kojarzą się z retro designem.